
Silly
feat. Julia Neigel
i Toni Krahl
Najpóźniej w 1983 roku, kiedy ukazał się album Mont Klamott, berlińska grupa Silly zdobyła miano najważniejszego zespołu na Wschodzie Niemiec. Zarazem potem sprzedali setki tysięcy albumów, otrzymali wyróżnienia w kategorii Zespół lub Album Roku. Do dzisiaj uchodzą za instytucję. Powodów tego sukcesu jest kilka, jednym z nich jest piosenkarka Tamara Danz, posiadająca silny i autentyczny głos, obdarzona urokiem, inteligencją i władająca berlińskim dialektem. Do tego dochodzą popularne piosenki rockowe, ładne tytuły z subtelnymi, poetyckimi tekstami, w których dużo więcej zajmowali się prawdziwym życiem ludzi niż kierownictwo partii i państwa. Te powody zapewniły Silly reputację autentycznej grupy, która nie pozwoliła się zmienić. Po roku przełomu oparli się początkowo pokusie produkowania z monachijską wytwórnią fonograficzną utworów „lekkostrawnych“, lecz szybko się rozmyślili, przekornie stawiając na swoim. Tak powstały, po części we współpracy z Gerhardem Gundermannem, starannie dopracowane albumy, kamienie milowe niemieckojęzycznej muzyki rockowej. Już przy produkcji drugiego albumu Tamara Danz wiedziała, że ma raka piersi. W roku 1996 zmarła w wieku zaledwie 43 lat. Zespół znalazł godną następczynię, Anna Loos była frontmanką Silly od 2007 do 2018 roku. Od roku 2019 z Silly występuje na scenie Julia Neigel, która jest równie wspaniałą reprezentantką niemieckiego rocka i popu. Gdy jeszcze nazywała się Jule, była młoda i zuchwała i zaśpiewała swoją piosenkę Schatten an der Wand, która przyniosła jej popularność. W międzyczasie dorosła, ale nadal jeszcze, jak mówi Udo Lindenberg, jest „pozaziemskim zjawiskiem“. A z Tonim Krahlem, charyzmatycznym piosenkarzem grupy City, obok Silly przyjedzie do Neuhardenbergu kolejna legenda niemieckiej muzyki.